Zagadnienia wstępne.
1. Definicja protologii.
Protologia (Kreatologia) - dyscyplina w teologii dogmatycznej zajmująca się zagadnieniami początku, stworzenia.
2. Chrystocentryczny charakter protologii.
W Chrystusie protologia łączy się z eschatologią, gdyż Jezus jest Początkiem i Końcem, Pierwszym i Ostatnim. Dlatego można powiedzieć, że protologia i eschatologia są kontynuacją chrystologii. Protologia mówi o pierwszym akcie stwórczym Boga a eschatologia o jego udoskonaleniu i dopełnieniu. Stwórcza moc Boga jest więc tym co łączy obie te dyscypliny teologiczne.
3. Protologia (Kreatologia) jest dyscypliną teologiczną ale wykorzystuje także w swojej refleksji zdobycze innych nauk teologicznych (Egzegeza Starego Testamentu) i filozoficznych (Filozofia przyrody).
Biblia o stworzeniu świata.
1. Stary Testament.
Stary Testament na wielu miejscach wypowiada się na ten temat ale najbardziej znane są teksty zawarte w Księdze Rodzaju. Znajdujemy tu tzw. dwa opisy stworzenia. Termin”opis stworzenia” należy brać w znaczeniu niedosłownym, gdyż teksty te nie są dosłownym opisem, reportażem z przebiegu faktu stworzenia. Podkreśla to tekst z Iz 44,24.
W Księdze Rodzaju mamy jakby dwa opisy stworzenia, pochodzące z różnych czasów. Pierwszy opis, tzw. Heksameron jest opisem młodszym i pochodzi z okresu niewoli babilońskiej. Posiada on bardzo dojrzałą strukturę literacką. Drugi opis stworzenia jest opisem starszym i pochodzi prawdopodobnie z czasów króla Dawida. Język tego opisu jest bardziej prymitywny i obrazowy. Oba opisy różnią się tym, że nazywają Boga różnymi Imionami, Elohim i Jahwe. W pierwszym opisie na początku świat był zalany wodami, które rozstąpiły się na rozkaz Boga. Bóg stworzył świat a dopiero później człowieka. W drugim opisie na początku Bóg stwarza człowieka a dopiero potem zsyła deszcz i stwarza świat. Autor Księgi Rodzaju umieszczając te teksty obok siebie był świadomy tego, że są one miedzy sobą sprzeczne. Nie chodziło mu jednak o naukowe podejście do problemu początku ale o teologię początku. Nie chciał on dać odpowiedzi na pytanie jak powstał świat ale chciał odpowiedzieć na pytanie czym jest świat wobec Boga i człowiek wobec Stwórcy.
Istnieją także inne teksty mówiące o stworzeniu a znajdują się one w Księdze Izajasza i Księdze Psalmów, nie są one jednak tak precyzyjne jak teksty w Księdze Rodzaju.
„Tak mówi Pan, twój Odkupiciel, Twórca twój jeszcze w łonie matki : Jam jest Pan, uczyniłem wszystko, Sam rozpiąłem niebiosa, rozpostarłem ziemię ; a któż był ze Mną ?” (Iz 44, 24).
„Panie, ty dla nas byłeś ucieczką z pokolenia na pokolenie. Zanim góry narodziły się w bólach, nim ziemia i świat powstały, od wieku po wiek Ty jesteś Bogiem”. (Ps 90, 1 - 2).
„Bo z wielkości i piękna stworzeń poznaje się przez podobieństwo ich Stwórcę”. (Mdr 13, 5).
„Proszę cię, synu spojrzyj na niebo i na ziemię, a mając na oku wszystko, co jest na nich, zwróć uwagę na to, że z niczego stworzył je Bóg i że ród ludzki powstał w ten sam sposób”. (2 Mch 7, 28).
2. Nowy Testament.
W Nowym Testamencie stworzenie świata jest ściśle połączone z Chrystusem. Dzieło stworzenia nabiera tu chrystologicznego wymiaru.
Hymn o Logosie zawarty w Ewangelii Jana mówi nam o stworzeniu świata przez Odwieczny Logos.
„Ja Ciebie otoczyłem chwałą na ziemi przez to, że wypełniłem dzieło, które Mi dałeś do wykonania.
A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat powstał”.
(J 17, 4 - 5).
„W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem”. (Ef 1, 4).
„On jest obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym wobec każdego stworzenia”. (Kol 1, 15).
„Aniołowi Kościoła w Laodycei napisz : To mówi Amen, Świadek wierny i prawdomówny, Początek stworzenia Bożego”. (Ap 3, 14).
Teolog J. Alfaro postawił hipotezę, że stworzenie ludzkiej natury Chrystusa jest kulminacyjnym punktem stworzenia. Według niego stworzenie ludzkiej natury Chrystusa zaczęło się przed wszystkim.
Nauka Ojców Kościoła o stworzeniu o świata.
1. „Pasterz” Hermasa.
Bóg wszystko powołał do istnienia z nicości.
2. Arystydes.
„Zrozumiałem, że jest Bóg, który wszystko porusza i zachowuje, kiedy patrzyłem na świat i wszystko, co nim jest, jak z koniecznością podlega ruchowi ; to co porusza jest mocniejsze od poruszanego (..) Dlatego nazywam Bogiem tego, który wszystko stworzył i zachowuje”.
Bóg, nie tylko wszystko stworzył, ale także wszystko zachowuje. Jest to tzw. creatio continua. W oparciu o stworzony świat Arystydes formułuje filozoficzny argument za istnieniem Boga.
3. Minucjusz Felix.
„Jeżeli wszedłszy do jakiegoś domu zobaczyłbyś wszystko uprawione, urządzone, ozdobione, uwierzyłbyś, że stoi tu na czele właściciel i jest wartościowszy niż to wszystko. Tak i w tym domu świata gdy zobaczysz na niebie i ziemi opatrzność, ład, prawo, uwierz, że istnieje Ojciec i Pan Wszechświata, piękniejszy od gwiazd i części całego świata”.
Bóg jest tu nazwany Najwyższym Kierownikiem. Świat jest śladem Boga, jest on stworzony przez Boga i do Boga ma prowadzić.
4. Św. Ireneusz.
Stworzenie to uczynienie czegoś z niczego. Bóg różni się od ludzi tym, że stworzył świat z niczego, natomiast ludzie nie potrafią z nicości uczynić czegoś.
5. Tertulian.
Bóg stworzył świat z niczego a człowiek może poznać Boga poprzez dzieło stworzenia.
6. Św. Augustyn.
„Większym jest cudem rządzenie światem, niż nakarmienie chlebem 5 tys. ludzi, a jednak ludzie podziwiają to drugie, nie dlatego że było większe ale dlatego, że rzadkie. Czyż i teraz Bóg nieżywi świata ?”
Bóg nie tylko stworzył świat ale światem rządzi. To rządzenie jest kontynuacją dzieła stworzenia.
„Zapytaj świata, świecących gwiazd, słońca, dnia, nocy, księżyca, wszystko stworzenie, a zobaczysz czy ci każde na swój sposób nie odpowie : Bóg nas stworzył wszystkie”.
Z wielkości i piękna stworzeń przez podobieństwo poznaje się ich Stwórcę.
„Rzeczy stworzone przez Boga istnieją dopóki Bóg działa swoją stwórczą mocą”.
7. Św. Jan Damasceński.
„Bóg jest przyczyną i początkiem wszystkich rzeczy”.
8. Podsumowanie.
Z nauki Ojców Kościoła wynika, że :
a) Bóg stworzył wszystko z niczego.
b) Cały wszechświat, wszystko, co Bóg stworzył świadczy o swoim Stwórcy, jest śladem Boga, który do Boga może człowieka doprowadzić.
c) Bóg wciąż troszczy się o świat, wciąż go stwarza. Stwórcza moc Boga nadal dzieje w świecie.
Idea pochodzenia świata jako problem metafizyczny.
Problem pochodzenia świata otrzymał w historii filozofii conajmniej cztery odpowiedzi :
1. Odpowiedź agnostyczna.
Umysł ludzki nie może się wznieść do świata ponadzmysłowego. Kwestia stworzenia świata jest nierozstrzygalna z powodu braku poznania przez umysł ludzki. Nie sposób rozstrzygnąć tego, czy świat został stworzony.
2. Odpowiedź dualistyczna.
Obok boga istnieje wieczna materia lub obok boga Stwórcy Dobra istnieje bóg stwórca zła, który stworzył materię. Ten pogląd podważa stworzenie.
3. Odpowiedzi monistyczne.
Są różne odmiany monizmu :
a) panteistyczny - wszystko jest bogiem, utożsamia się bóstwo z wszechświatem.
b) materialistyczny (marksizm) - materia istnieje odwiecznie.
4. Odpowiedź kreacjonistyczna.
Opiera się na ukazaniu, że istnieje pierwsza przyczyna, byt konieczny, dobro absolutne. Ta absolutna przyczyna dała początek wszystkiemu co istnieje.
Wypowiedzi Magisterium Kościoła o stworzeniu świata.
Na temat stworzenia świata wypowiadają się wszystkie wyznania wiary chrześcijańskiej.
1. Do VI wieku nie było problemu z rozumieniem dzieła stworzenia. Dopiero od wieku VI uczniowie Orygenesa poprzez złe tłumaczenie nauki mistrza zaczęli głosić herezje.
2. Synod konstantynopolitański z 543 r. potępił naukę uczniów Orygenesa, którzy kwestionowali zakres stwórczej mocy Boga.
3. Wyznanie wiary dla waldensów ułożone przez Innocentego III z 1208 roku.
To wyznanie wiary ułożone dla powracających do Kościoła zawiera fragment dotyczący nauki o stworzeniu. Jest tam mowa o tym, że Bóg wszystko stworzył z niczego. Uderza to w manichejski pogląd o istnieniu Boga zła, który jest stwórcą materii oraz istnienia Boga dobra. Pogląd ten był podstawą wiary waldensów i katarów.
4. IV Sobór Laterański z 1215 r. -”Bóg wszystko stworzył, nie tylko rzeczy widzialne, ale także niewidzialne. Na końcu stworzył człowieka, który łączy świat materii i świat ducha”.
5. Bulla Jana XXII z 1329 r. potępiająca poglądy Jana Eckharda.
Jan Eckhard - mistyk, za jego życia jego poglądy nie były kwestionowane. Dopiero po śmierci zaczęła się wrzawa wokół jego mistyki. Bulla papieska potępiła 17 sformułowań Jana Eckharda zawierających herezje i 11 sformułowań podpadających pod herezje.
Bulla potępiła twierdzenia :
a) Bóg nie mógł na początku stworzyć świata, gdyż nie może działać zanim nie zaistnieje. Bóg zaistniał i zaraz po tym stworzył świat.
b) Można przyjąć, że świat istniał od nieskończoności.
c) Kiedy już Bóg zaistniał i kiedy zrodził współwiecznego sobie Syna, wtedy to zrodził sobie świat.
6. Sobór Florencki (1438 - 1445).
Sobór podjął próbę zjednoczenia Kościoła zachodniego z Kościołem wschodnim. W dokumentach soboru znajduje się wypowiedź na temat stworzenia :
„Bóg wszystko stworzył, rzeczy widzialne i niewidzialne. To co Bóg stworzył było dobre ale zmienne bo stworzone z nicości”.
Poraz kolejny potępiono manicheizm, który przyjmuje dualizm dobra i zła.
7. Bulla Piusa IX z 1864 r. - bulla potępiła i odrzuciła pantezim.
8. Sobór Watykański I z 1870 r.
Sobór wykłada naukę o stworzeniu pozytywnie, nie odbiega od nauki Soboru Laterańskiego IV. Do nauki Soboru Laterańskiego IV są dołączone kanony odrzucające błędne nauki o stworzeniu pojawiające się w XIX wieku. Na tym soborze odrzucono :
a) materializm
b) panteizm
c) pogląd, w myśl którego świat jest emanacją Boga
Potwierdzono prawdę, że Bóg wszystko stworzył z niczego.
9. Sobór Watykański II.
a) Świat jest stworzony i zachowywany przez Boga a wyzwolony przez Chrystusa. Prawda o stworzeniu jest powiązana z Chrystusem. Bóg kontynuuje dzieło stworzenia, poprzez to, że świat wciąż zachowuje i podtrzymuje w istnieniu (creatio continua).
b) Świat jest głęboko związany z człowiekiem i poprzez człowieka zdąża do celu, do wypełnienia historii zbawienia.
c) Nieodwołalnie jest ustanowione odnowienie świata. Prawda o stworzeniu jest związana z odnowieniem świata. Odnowienie jest świata udoskonaleniem dzieła stworzenia.
Porównanie biblijnych danych o stworzeniu z kosmogoniami Bliskiego Wschodu.
Na Bliskim Wschodzie było znanych około 14 kosmogonii, w których próbowano odpowiedzieć na pytanie o pochodzenie świata.
1. Kosmogonia w poemacie”Enuma elisz”.
Pierwsze zdanie tego poematu”Gdy jeszcze nie było nieba i ziemi, istniało odwieczne morze” przypomina pierwsze zdanie Biblii. Niektórzy próbowali ukazywać zależność kosmogonii biblijnej od kosmogonii zawartej w tym poemacie. Jednak istnieją między nimi ogromne różnice. W kosmogonii tej świat jest wynikiem walki między bogami, walki między Tiamat i Mardukiem.
2. Kosmogonia fenicka.
Ta kosmogonia jest znana dzięki dziełu Filona z Biblos (42 - 138 po Chr.) pt. Phoinikika.
Fenicjanie wyobrażali sobie, że przed powstaniem świata istniał pierwotny chaos, który pojmowali jako olbrzymią masę błota, pogrążoną w ciemnościach i miotaną potężnym wichrem. Ten chaos zrodził boga Mota, mającego kształt wielkiego jaja z błota. Z podziału tego jaja na dwie części powstało niebo i ziemia. Z pierwotnego chaosu wyłoniła się także pierwsza kobieta nazywająca się Baau. Ze związku Baau z istotą zwaną Kolpia urodzili się pierwsi ludzie, Ajon i Protogonos.
3. Kosmogonie egipskie.
a) Kosmogonia opracowana przez kapłanów z Heliopolis.
Na początku istniał pierwotny chaos Nu, który wyobrażano sobie jako wielką wodę, zimną i pogrążoną w ciemności. W tej wodzie bóg słońca Atum stworzył najpierw samego siebie a następnie innych bogów, powietrze Szu i wilgoć Tefnut. Z tej pary bogów powstają inni bogowie oraz niebo i ziemia.
b) Kosmogonia kapłanów z Memfis.
Bóg Ptah stworzył samego siebie i ośmiu innych Ptahów stanowiących części składowe jego istoty, po czym za pomocą wszechmocnego słowa dokonał stworzenia świata według idei, jakie powziął w swoim sercu.
4. Pogłębienie.
Na tle kosmogonii sąsiadów Izraela Heksaemeron odznacza się trzeźwością myśli teologicznej. Nie ma w nim śladu wiary w mnóstwo skłóconych i walczących ze sobą bóstw oraz śladu chaosu. Heksaemeron mówi, że świat nie jest dziełem walki bóstw, ale dziełem Boga, który istnieje od początku i bez końca. Słońce, księżyc, gwiazdy czczone przez sąsiadów Izraela jako bóstwa w Heksaemeronie są ukazane jako rzeczy podporządkowane transcendentnemu Bogu, ich Stwórcy.
Poglądy przyrodnicze autora Heksaemeronu.
1. Z Heksaemeronu możemy utworzyć pewien obraz świata, który jest całkowicie inny niż ten jaki dzisiaj prezentują nam nauki przyrodnicze. Obraz świata w Heksaemeronie opiera się na najprostszych wrażeniach wzrokowych.
Według poglądów Izraelitów ziemia miała kształt kolistej wyspy unoszącej się na wodach, które określano jako wody dolne, z nich tryskały źródła Była ona podparta na kolumnach. Nad ziemią znajduje się sklepienie niebieskie w postaci płyty z kryształu, spoczywającej na górach. Nad sklepieniem umiejscawiano wody górne, o których wnioskowano na podstawie opadów deszczu. Deszcz padał wtedy, gdy aniołowie otwierali zawory wbudowane w sklepienie. W pobliżu wód górnych były zbiorniki śniegu i gradu, magazyny wiatru, burz i chmur. Chmury jak ptaki wylatywały ze swoich gniazd pod sklepieniem nieba. Słońce, księżyc i gwiazdy uważano za światła, które pojawiają się w swojej porze na sklepieniu, w innym czasie siedzą w swoich pomieszczeniach. Światło i ciemność istnieją niezależnie od słońca w jakiś zbiornikach niebieskich. Nad wodami górnymi umiejscawiano siedzibę Boga. W wodach podziemnych mieściła się kraina zmarłych, czyli szeol.
Taki obraz świata możemy odczytać z Heksaemeronu. Jest to obraz naiwny i nienaukowy oraz niezgodny ze współczesną nauką.
2. Nie da się ukryć, że obraz świata w Heksaemeronie jest obrazem prymitywnym, który nie da się pogodzić ze stanem dzisiejszej nauki. Autorom Biblii nie chodziło jednak o przekazanie wiedzy przyrodniczej ale teologicznej. Prawda teologiczna mówi, że świat nie zrobił się sam, nie jest wynikiem walki bogów ale ma swoją ostateczną przyczynę, to jest Boga. Biblia jest księgą religijną, mówiącą o prawdach Bożych, a nie księgą przyrodniczą lub fizyczną. Dzisiejszy człowiek wychowany na naukach przyrodniczych odwołuje się do praw przyrody, przyczyny bezpośredniej, natomiast człowiek religijny odwołuje się do Boga. Autor Heksaemeronu chciał powiedzieć, że świat powstał dzięki potędze stwórczej transcendentnego Boga.
Problem stworzenia świata w ciągu sześciu dni.
1. Dawna teologia uważała, że wszelkie twierdzenia nauki wykluczające stworzenie świata w ciągu sześciu dni należy odrzucić.
2. Inni teologowie próbowali uzgodnić sześć dni stworzenia z obrazem świata kreślonym przez nauki przyrodnicze. Te sześć dni to jakby sześć er geologicznych w dziejach ziemi. Takie rozszerzające znaczenie słowa dzień nie ma jednak podstaw. W Biblii słowo dzień oznacza konkretny odcinek czasu, trwający od wschodu do zachodu słońca. Ta próba pogodzenia teologii z naukami przyrodniczymi poprzez tłumaczenie słowa dzień jako ery geologicznej jest nie do przyjęcia.
3. Prawda o stworzeniu świata w ciągu sześciu dni powstała w środowisku kapłańskim, które poprzez ten poemat chciało przekazać praktyczne pouczenie, że należy pracować przez sześć dni a siódmego dnia zachowywać szabat.
Ten pogląd powstały w środowisku kapłanów nie należał do dogmatyki, istoty prawdy o stworzeniu, jest on tylko ich prywatnym poglądem.
Heksaemeron uzasadnia święcenie szabatu tym, że Bóg sześć dni pracował a siódmego dnia odpoczywał.
W Księdze Powtórzonego Prawa 5, 13 - 15 jest mowa o tym, że należy święcić szabat jako pamiątkę wyprowadzenia Izraelitów z Egiptu. Przez sześć dni należy pracować a siódmego dnia odpocząć.
Psalm 104 sławiąc Boga - Stwórcę, nie czyni aluzji do idei sześciu dni stworzenia. Dla autora tego psalmu idea sześciu dni stworzenia nie była więc istotnym w nauce religijnej o stworzeniu.
Drugi opis stworzenia zawarty w Rdz 2 jest różny od Heksaemeronu. Według Heksaemeronu Bóg najpierw stworzył rośliny i zwierzęta a na końcu ludzi. W drugim opisie, jahwistycznym, Bóg najpierw stworzył mężczyznę, potem rośliny i zwierzęta, a na samym końcu kobietę.
Redaktor Księgi Rodzaju widział różnice między tymi opisami a mimo to nie usunął ich gdyż przez to chciał powiedzieć, że te różnice nie są najważniejsze. Najważniejsza dla niego była prawda o Bogu Stwórcy, który stworzył świat.
Heksaemeron uzasadnia szabat odpoczynkiem Boga w siódmym dniu. Bóg stworzył świat w ciągu sześciu dni i odpoczął, cały czas już odpoczywa. Taki jest pogląd Heksaemeronu. Jezus Chrystus natomiast powiedział, że Bóg działa aż do tej pory, dlatego tych sześciu dni stworzenia nie możemy uznać za dogmat ale za opinię kapłanów izraelskich.
Charakter literacki Heksaemeronu.
Zajmiemy się tu problemem : Czy przekaz opisu stworzeniu można uznać za mit czy też nie.
1. Opinie próbujące zaliczyć Heksaemeron do mitów.
Istnieją opinie próbujące Heksaemeron zaliczyć do mitów albo twierdzące, że korzysta on z mitu, lub opiera się na micie.
Przyjrzyjmy się trzem definicjom mitów i próbujmy porównać z nimi Heksaemeron.
a) Mit - opowiadanie, którego protagonistami są bóstwa.
Heksaemeron do mitów o takim znaczeniu nie należy, gdyż mówi on o Bogu jedynym, a słońce, księżyc i gwiazdy przedstawiane są jako stworzenia Boga, podporządkowane Jemu i pozbawione nadprzyrodzoności.
Heksaemeron desakralizuje kosmos. Słońce, księżyc, gwiazdy są bóstwami dla sąsiadów Izraela, a w Heksaemeronie są one przedstawione tylko jako stworzenia Boże.
b) Mit - gatunek literacki, który odczuwaną przez człowieka potrzebę poznania bóstwa wyraża nie w sposób abstrakcyjny, ale w sposób osobisty i konkretny.
Heksaemeron można byłoby zaliczyć do takich mitów i nazwać go mitem monoteistycznym. Trudność w przyjęciu tego stanowiska polega na tym, że nie stwierdzono w sposób ostateczny, jaki jest stosunek mitów do historii. Nie ustalono, czy mity mówią o wydarzeniach historycznych, czy też nie. Większość uważa, że mit nie zna zdarzeń historycznych i nie chce ich znać. Nie można zaliczyć Heksaemeronu do tak pojętych mitów, gdyż autor ma na myśli rzeczywiste wydarzenie będące początkiem świata.
c) Mit - gatunek literacki niezróżnicowany ; będący zarazem teologią, filozofią, historią, epopeją, powieścią i poematem, dąży on do wyrażenia całości ludzkiego życia i odpowiada na pytanie skąd człowiek pochodzi i dokąd zmierza.
Heksaemeron można uznać za taki mit, gdyż chce on dać odpowiedź na podstawowe pytania dotyczące człowieka.
2. Różnice między Heksaemeronem a mitami.
a) Heksaemeron mówi, że Bóg jest jedyny. Natomiast mity mówią o rodzinach bogów oraz o walce wśród nich, w wyniku której powstał wszechświat.
b) Heksaemeron jest związany z wydarzeniami historycznymi, natomiast w mitach wszystko dzieje się poza historią, w praczasie
c) Według Heksaemeronu Bóg jest Stwórcą czasu. Razem ze stworzoną materią został stworzony czas. Czas w Biblii jest przedstawiany jako strzała zmierzająca od punktu początkowego do celu, końca. W mitach czas można zobrazować za pomocą koła, jest to cykliczna koncepcja czasu.
d) W Biblii człowiek w swoim postępowaniu jest wolny, niezdeterminowany. Według mitów los człowieka jest zdeterminowany przez bezosobowy los określany mianem fatum.
3. Prawda o stworzeniu a nauki przyrodnicze.
Nauki przyrodnicze mówią o początku świata a w teologii mówimy o stworzeniu świata. Niemal powszechnie przyjmuje się, że świat nie jest wieczny ale miał czasowy początek.
W 1929 r. Na podstawie odkrytych przestrzeni spektrum galaktyk uczony amerykański E. Hubble wyciągnął wniosek, że nasz świat się rozszerza. Taki model rozszerzającego się świata jest dzisiaj powszechnie przyjmowany. Wyliczono, że Wielki Wybuch związany z rozszerzaniem się świata miał miejsce około 15 mld. lat temu. Nauka nie mówi jednak co było przed wybuchem.
W oparciu o tę wizję rozszerzającego się wszechświata nauka nie może nam powiedzieć, czy kiedyś nie nastąpi kres rozszerzania się świata i nie zacznie się on kurczyć. Nauka mówi tylko o czasowym początku istniejącego wszechświata. Tego początku świata w ujęciu nauk przyrodniczych nie możemy używać w teologii na potwierdzenie ani na zaprzeczenie prawd teologicznych.
Z obecnego modelu rozszerzającego się wszechświata wynika, że ten wszechświat jest ograniczony. Wiara w Boga jest do pogodzenia z tym modelem świata.
Punktem początkowym rozszerzania się wszechświata jest Wielki Wybuch (Big Bang). Rodzi on pytanie filozoficzne : Dlaczego istnieje coś a nie raczej nic ? ; oraz pytanie na gruncie teologii : Czy Wielkiego Wybuchu nie należy utożsamiać ze stworzeniem, czy ostateczną przyczyną wybuchu nie jest Bóg ?
Biblia nie posługuje się językiem faktów przyrodniczych ale językiem obrazów. Nie stwierdza faktów naukowych ale prawdy stwierdzone przez naukę Biblia chce objaśnić. Biblia chce nam powiedzieć, że Bóg stworzył świat z nicości. To stwierdzenie jest stwierdzeniem teologicznym a nie naukowym. Wynika z niego, że świat nie został wyrzucony z nicości w nicość, ale jako całość jest on sensowny. Świat nie jest chaosem ale kosmosem. Prafundamentem tego ładu i porządku jest Bóg.
Stworzenie człowieka.
1. Biblia o stworzeniu człowieka.
a) Pierwszy opis stworzenia (tradycja kapłańska) Rdz 1, 1 - 2,4.
Tekst pierwszego opisu mówi :
„Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi”. (Rdz 1, 26)
Ten tekst nie wchodzi w szczegóły, nie mówi jak Bóg stworzył człowieka. Mówi tylko, że Bóg stworzył człowieka na obraz Boży, stworzył mężczyznę i niewiastę.
Niektórzy uważają, że słowo”uczyńmy” jest pozostałością politeistycznych wierzeń, według których Bóg i inni bogowie odbyli naradę i po niej stworzyli człowieka.
Inni dopatrują się tu dogmatu o Trójcy Świętej oraz tego, że Bóg stwarza człowieka na podobieństwo Jezusa Chrystusa.
Najbardziej popularne wyjaśnienie słowa uczyńmy oznacza namysł Boga, mówiący o wyjątkowym rodzaju bytu wśród stworzeń.
b) Drugi opis stworzenia człowieka (tradycja jahwistyczna) Rdz 2, 4 - 25.
Opis stworzenia jest tu wyrażony za pomocą języka obrazowego. Bóg jest tu garncarzem lepiącym człowieka z gliny :
„Wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą”. (Rdz 2, 7) - Biblia Tysiąclecia.
W Biblii poznańskiej przekład tego tekstu jest inny, a brzmi on :
„Wtedy to Jahwe ulepił człowieka, proch z ziemi i tchnął w jego nozdrza dech życia”. (Rdz 2, 7)
Jest różnica między tymi tłumaczeniami. Tłumaczenie Biblii poznańskiej osłabia fakt bezpośredniego stworzenia ludzkiego ciał przez Boga i akcentuje, że człowiek będący prochem z ziemi wyszedł z ręki Boga. Człowiek to po prostu proch z ziemi.
Pomiędzy pierwszym a drugim opisem stworzenia istnieją różnice nie tylko literackie ale także i rzeczowe. W drugim opisie najpierw zostaje stworzony mężczyzna, potem rośliny i zwierzęta a na końcu kobieta
2. Na czym polega podobieństwo człowieka do Boga ?
a) Nie jest to podobieństwo zewnętrzne między Bogiem a człowiekiem.
b) Obraz Boży to udział w chwale samego Boga.
„Czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz ? Uczyniłeś go niewiele mniejszym od istot niebieskich, chwałą i czcią go obdarzyłeś. Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich ; złożyłeś wszystko pod jego stopy”. (Ps 8, 5 - 7)
Bóg uwieńczył człowieka chwałą i czcią oraz dał mu władzę nad dziełami rąk swoich. Obraz Boży polega na udziale w stwórczej mocy Boga. Bóg wszystko stworzył a człowiekowi dał zadanie upiększania tego dzieła.
c) Podobieństwo człowieka do Boga przejawia się w mądrości i pięknie.
„Byłeś odbiciem doskonałości, pełen mądrości i niezrównanie piękny. Mieszkałeś w Edenie, ogrodzie Bożym. Byłeś doskonały w postępowaniu swoim od dni twego stworzenia, aż znalazła się w tobie nieprawość”. (Ez 28, 12. 13. 15)
d) Podobieństwo człowieka do Boga polega na świętości i sprawiedliwości, polega na życiu nadprzyrodzonym.
„Trzeba porzucić dawnego człowieka, który ulega zepsuciu na skutek zwodniczych żądz, odnawiać się duchem w waszym myśleniu i przyoblec człowieka nowego, stworzonego według Boga, w sprawiedliwości i prawdziwej świętości”. (Ef 4, 22 - 24).
Chrześcijanie mają się przyoblec w człowieka nowego, stworzonego na obraz Boga w sprawiedliwości i świętości.
3. Prawda o stworzeniu człowieka u Ojców Kościoła.
a) Tacjan Syryjczyk -”Człowiek góruje ponad zwierzętami przez głos artykułowany i różni się od nich przez podobieństwo do Boga”.
b) Św. Atanazy - powołując się na tekst Księgi Rodzaju uczy :”Dusza stworzona na obraz i podobieństwo Boże po oczyszczeniu się z grzechów, zachowując czyste podobieństwo, będzie kontemplowała Słowo jakie jest obrazem Ojca”.
c) Św. Grzegorz z Nyssy -”Poznaj, że jesteś więcej uczona przez Stwórcę niż pozostałe stworzenia. Nie jest Bożym obrazem niebo ani księżyc, ani słońce, ani piękność gwiazd (...) Ty sama jesteś obrazem Natury przewyższającej wszelką inteligencję, jesteś podobieństwem piękna niezniszczalnego, odtworzoną figurą prawdziwego bóstwa”.
d) Św. Augustyn
- Człowiek jest stworzony na obraz trzech Osób Bożych.
- Obraz Boży to podobieństwo przez łaskę.
- Człowiek jest obrazem Bożym w duchu i umyśle i przez to góruje nad zwierzętami.
4. Poligenizm, monogenizm, polifiletyzm, monofiletyzm.
Poligenizm - pogląd, według którego na początku istniało wiele par ludzkich i od nich pochodzi rodzaj ludzki.
Monogenizm - pogląd, według którego wszystkich ludzi wyprowadza się od jednej pary ludzkiej, która była na samym początku.
Polifiletyzm - pogląd, według którego na ziemi istniało wiele gatunków ludzkich.
Monofiletyzm - pogląd, według którego istnieje tylko jeden gatunek ludzki.
5. Wypowiedzi Magisterium Kościoła o stworzeniu człowieka.
a) Synod Konstantynopolitański z 543 r.
Potępiono na tym synodzie naukę uczniów Orygenesa, którzy głosili, że ludzkie dusze istniały przed stworzeniem ciała. Synod odrzuca także pogląd, według którego dusze ludzkie preegzystowały przed stworzeniem ciał, w których zostały umieszczone za karę.
b) Synod w Braga z 563 r.
Synod zajął się poglądami Pryscyliana, który głosił wieczne istnienie dusz i ich powiązanie ze światem astralnym. Synod odrzucił następujące twierdzenia :
- dusze istniały w niebie, zgrzeszyły i zostały za karę uwięzione w ciałach.
- dusze ludzkie są powiązane z gwiazdami, które mają na nie wpływ.
c) Sobór w Vienne (1311 - 1312).
Sobór odrzucił poglądy Piotra Oliwina, który głosił, że dusza łączy się z ciałem za pośrednictwem zasady życia zmysłowego. Podzielił on duszę na duszę intelektualną i zmysłową. Dusza intelektualna jest luźno związana z ciałem a dusz zmysłowa jest powiązana z ciałem substancjalnie, bardzo mocno.
Sobór odrzucił te poglądy i przedstawił naukę o duszy za pomocą pojęć metafizycznych. Określił, że dusza jest formą ciała.
d) Pius XII w encyklice”Humani generis” z 1950 r.
Dopuszcza możliwość przyjęcia, że ciało człowieka mogło powstać drogą ewolucji gatunków zwierzęcych. Dusza ludzka jednak została stworzona bezpośrednio przez Boga. Argumenty za ewolucjonizmem lub przeciw niemu mają być badane z sumiennością i z powagą.
Papież wypowiada się przeciw poligenizmowi, poglądowi twierdzącemu, że po Adamie istnieli ludzie nie pochodzący od niego ale od innych przodków, albo że słowo Adam należy rozumieć kolektywnie. Ojciec święty nie widzi możliwości pogodzenia poligenizmu z nauką o grzechu pierworodnym.
Nauki przyrodnicze o powstaniu człowieka.
1. Pojęcie ewolucji.
Nauki przyrodnicze powstanie człowieka tłumaczą za pomocą teorii ewolucji.
Słowo ewolucja pochodzi od łacińskiego słowa evolvere, które oznacza wydobywać, rozwijać się.
Na zjeździe ekspertów w Chicago w 1979, pod patronatem UNESCO, r. zdefiniowano pojęcie ewolucji :
Ewolucja - proces jednokierunkowy, nieodwracalny, przebiegający w czasie, powodujący różnorodność i postęp szczebli organizacji materii, występujący w sferze zjawisk kosmologicznych i biologicznych.
2. Różne aspekty ewolucji.
a) kosmologiczny - różnicowanie się poziomów organizacji materii nieożywionej.
b) biologiczny - historia zmian żywej materii od zaistnienia pierwszej istoty obdarzonej życiem aż do najwyższych gałęzi w rozwoju filogenetycznym, odpowiadającym obecnie żyjącym gatunkom.
3. Ocena ewolucji.
Teorię ewolucji cechuje wysoki stopień pewności ale nie opracowano jeszcze metodologicznej struktury teorii ewolucji. Mechanizmy ewolucji są przedmiotem wielu kontrowersji, dlatego wyróżnia się kilka modeli ewolucji. Ewolucja jest faktem ale jej mechanizmy są przedmiotem wielu kontrowersji.
4. Modele ewolucji.
a) Syntetyczny model ewolucji.
Prawidłowości ewolucyjnego rozwoju szuka się w współzależnościach między organizmami a środowiskiem. Motorem ewolucji są drobne, przypadkowe mutacje, które sumując się w różnych generacjach, ukształtowały wszystkie formy organizmów roślinnych, zwierzęcych i ludzkich. Określoną zmienność dziedziczną utrwala dobór naturalny, który eliminował jednostki nieprzystosowane.
Problem w tym modelu stanowią przypadkowe mutacje genowe, które jak wiadomo, są dla organizmu bardziej szkodliwe niż korzystne.
b) Molekularny model ewolucji.
Według tej teorii procesy ewolucyjne są pochodną przemian dokonujących się na poziomie molekularnym. Istotnym czynnikiem ewolucji jest kod genetyczny zapisany w kolejności nukleotydów kwasów nukleinowych. Tajemnicę chemicznej podstawy dziedziczności upatruje się w zmianach w kwasie DNA. Świat organiczny oraz człowiek to dzieło pomyłek w samo powielaniu się kwasu DNA. Przypadek powoduje zmiany w reprodukcji DNA a te zmiany prowadzą do powstania nowych gatunków.
5. Podsumowanie.
Punktem wyjścia dyskusji o ewolucji jest rok 1859, wtedy to ukazało się dzieło K. Darwina”O pochodzeniu gatunków”. Główne twierdzenia Darwina to :
a) Obecne organizmy mają wspólnych przodków.
b) Proces rozwoju form żywych jest deterministyczny i poznawalny. Takie same przyczyny wywołują takie same skutki.
c) Mechanizmy rozwoju form żywych działają nadal.
6. Teologiczna ocena teorii ewolucji.
Trzeba przyjąć, że człowiek łączy się ze światem zwierząt. Biologia umieszcza człowieka w rzędzie naczelnych i w szczepie wąskonosych. Anatomia podaje, że człowiek podlega tym samym prawom co małpy.
Paleoantropologia - nauka dostarczająca za pomocą wykopalisk ogniw w ewolucji człowieka.
Odrzuca się dzisiaj teorię, według której małpy człekokształtne były bezpośrednimi przodkami człowieka. Linia ewolucyjna człowieka wiedzie do australopiteka. Pomimo badań paleoantropologicznych nie możemy przyjąć twierdzenia, że cały człowiek jest produktem ewolucji. Człowiek transcenduje świat zwierząt poprzez swoje zdolności poznawcze. Interesuje człowieka zarówno przyszłość jak i przeszłość. Człowiek stale doskonali instrumenty poznania. Człowiek jest podatny na wpływy wychowawcze, zwierzęta natomiast można tylko tresować.
Dawni teologowie odrzucali teorię ewolucji twierdząc, że w Biblii można znaleźć dowody na stworzenie człowieka, jego duszy i ciała. Współcześni teologowie próbują mówić tak, aby przyjęcie teorii ewolucji powodowało, że Bóg staje się jeszcze bardziej godny podziwu za to, że ustanowił prawa przyrody, które z niedoskonałych gatunków powodują powstanie człowieka.
Teoria ewolucji w świetle teologii. J. Moltmann - Bóg w stworzeniu.
1. Próba teologicznego pogłębienia prawdy o stworzeniu w teologii J. Moltmanna.
Poglądy swoje J. Moltmann ogłosił w książce”Bóg w stworzeniu”.
Ewolucja dotyczy porządkowania stworzenia. Stworzenie to cud zaistnienia w ogóle
Ewolucja opisuje ciągłe budowanie materii i systemów życia. Teoria ewolucji mieści się tam, gdzie teologia mówi o stworzeniu ciągłym (creatio continua). Stworzenie nie jest jeszcze skończone i nie osiągnęło jeszcze swego końca. Teologia musi objąć cały proces stworzenia czyli :
a) stworzenie na początku (creatio originalis) - tradycyjna teologia ograniczała stwórcze dzieło Boga do pierwotnego powołania stworzenia do życia. Byłoby to nieodpowiednie, gdybyśmy zredukowali stwórczą aktywność Boga do samego początku
b) stworzenie ciągłe (creatio continua) - stałe podtrzymywanie stworzenia, które już zaistniało. Bóg nie stwarza niczego nowego, stwarza to, co niegdyś stworzył, przez podtrzymywanie w istnieniu. Teoria ewolucji posiada związek z tym ciągłym stwarzaniem, które następuje po stworzeniu na początku.
c) dopełnienie stworzenia w Królestwie Bożym (creatio nova) - eschatyczna przyszłość stworzenia. Wszystkie skończone systemy życia są otwarte na pełnię życia.
2. Obraz Boga w człowieku w ujęciu J. Moltmanna.
Obraz Boga w człowieku trzeba rozumieć na trzy sposoby :
a) Imago Dei - pierwotne przeznaczenie ludzi.
To, że Bóg umieszcza swój obraz w ziemskim stworzeniu oznacza, że sam zostaje wciągnięty w historię swych stworzeń. Jest to pierwsze samouniżenie się ze strony Boga.
b) Imago Christi - mesjańskie powołanie ludzi.
Stworzenie człowieka jest otwarte na Wcielenie, to znaczy iż został on stworzony w kierunku obrazu Boga, którym jest Jezus Chrystus. Opis stworzenia nie wypowiada się wprost o Trójcy Świętej, ale jest na taką doktrynę otwarty.
c) Gloria Dei est homo - eschatyczne wyniesienie ludzi do chwały.
Człowiek jest powołany do poznania Boga”twarzą w twarz”. Eschatyczna anihilacja śmierci dopełni proces
„uczłowieczania się”. Ludzie zostali stworzeni jako ostatni przed szabatem i stworzeni dla niego.
„Jeszcze się nie ujawniło czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest”. (1 J 3, 2).
Podobieństwo do Boga związane ze stworzeniem na początku staje się Bożym dziecięctwem w mesjańskiej wspólnocie z Synem. Z obu tych źródeł, początku i pełni czasu, wypłynie przemienienie ludzi w chwale nowego stworzenia.
„Ucieleśnienie jest kresem wszelkich Bożych dzieł”. W ten sposób Gloria Dei est homo lecz również Gloria hominis est Deus.
Stan moralny pierwszych ludzi.
1. Pismo Święte o stanie moralnym pierwszych ludzi.
W Księdze Rodzaju, w opisie stworzenia człowieka (Rdz 1, 31) oraz w opisie pierwotnego stanu szczęścia (Rdz 2, 8 - 25), opisany jest moralny stan pierwszych ludzi. Pierwsi ludzie cechowali się świętością, nieśmiertelnością, harmonią i szczęściem wykluczającym niewiedzę. Co do takiego stanu rzeczy panuje zgoda między wyznaniami chrześcijańskimi, katolicyzmem, protestantyzmem i prawosławiem.
2. Magisterium Kościoła o stanie moralnym pierwszych ludzi.
a) Sobór Trydencki w”Dekrecie o grzechu pierworodnym”
Dokument ten mówi, że wskutek grzechu Adam stracił świętość i sprawiedliwość, nie tylko dla siebie ale i dla nas.
b) Sobór Watykański II -”Konstytucja dogmatyczna o Kościele”
„Człowiek został stworzony przez Boga w stanie świętości”.
c) Paweł VI w”Credo Ludu Bożego” z 1968 r.
„Stan obecny natury ludzkiej nie jest takim samym stanem jak na początku, u pierwszych ludzi. Adam i Ewa byli ustanowieni w świętości i sprawiedliwości”.
3. Teologia współczesna o stanie moralnym pierwszych ludzi (M. Flick i Z. Alszeghy).
M. Flick i Z. Alszeghy uważają, że pierwotny stan ludzi był świętością i sprawiedliwością, nie tyle aktualną co potencjalną. Pierwsi ludzie znajdowali się dopiero na drodze do świętości i sprawiedliwości. Według Flicka i Alszeghego wynika to z odkupienia przyniesionego przez Chrystusa, które jest doskonalsze od tego co zabrał grzech pierworodny. Nie jest ono powrotem do pierwotnego stanu ale jest czymś doskonalszym.
Grzech pierworodny.
1. Biblia o grzechu pierworodnym.
Biblia nie mówi o grzechu abstrakcyjnie ale bardzo konkretnie. Mówi ona przede wszystkim o grzesznikach. W Starym Testamencie w Księdze Rodzaju nie znajdziemy pojęcia grzech pierworodny. Biblia wyraża się o grzechu pierworodnym konkretnie, opowiadając o grzesznikach, przez których stan grzechu zatacza coraz szersze kręgi.
W Księdze Rodzaju mamy opis tego, jak człowiek przekroczył Boże polecenie, przykazanie. Od tego momentu grzech zatacza swoje kręgi.
Przed grzechem pierworodnym Adam i Ewa żyli w harmonii z Bogiem, ze sobą i światem przyrody. Grzech zburzył tą harmonię z Bogiem.
„Gdy zaś mężczyzna i jego żona usłyszeli kroki Pana Boga przechadzającego się po ogrodzie, w porze kiedy był powiew wiatru, skryli się przed Panem Bogiem wśród drzew ogrodu. Pan Bóg zawołał na mężczyznę i zapytał go : Gdzie jesteś ? On odpowiedział : Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się. Rzekł Bóg : Któż ci powiedział, że jesteś nagi ? Czy może zjadłeś z drzewa, z którego ci zakazałem jeść ?” (Rdz 3, 8 - 11).
Grzech zburzył także harmonię pomiędzy ludźmi, Adam cały grzech próbuje zrzucić na Ewę :
„Mężczyzna odpowiedział : Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem”. (Rdz 3, 12).
Grzech nie tylko zburzył harmonię pomiędzy Adamem i Ewą, ale zniszczył harmonię między ludźmi do tego stopnia, że Kain zabija Abla.
W kontekście opowiadania o wieży Babel (Rdz 11, 1 - 9) widzimy, że ludzie nie potrafili znaleźć wspólnego języka i dlatego rozeszli się po całej ziemi.
W Starym Testamencie jest mowa o wielu wojnach, są one ukazane jako konsekwencje zniszczenia pierwotnej harmonii między ludźmi.
Grzech zniszczył także harmonię pomiędzy człowiekiem a światem przyrody. Przed grzechem pierworodnym Adam miał uprawiać ogród w Eden a po grzechu jego praca wiązała się z trudem i często była bezowocna.
„Ponieważ posłuchałeś swej żony i zjadłeś z drzewa, co do którego dałem ci rozkaz w słowach : Nie będziesz z niego jeść - przeklęta niech będzie ziemia z twego powodu : w trudzie będziesz zdobywał od niej pożywienie dla siebie po wszystkie dni twego życia. Cierń i oset będzie ci ona rodziła, a przecież pokarmem twym są płody roli. W pocie więc oblicza twego będziesz musiał zdobywać pożywienie, póki nie wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty ; bo prochem jesteś i w proch się obrócisz !” (Rdz 3, 17 - 19).
Grzech zmienił jakby historię świata
O grzechu pierworodnym mówi nam także Księga Psalmów w Psalmie Miserere.
„Oto zrodzony jestem w przewinieniu i w grzechu poczęła mnie matka”. (Ps 51, 7).
W Nowym Testamencie mamy tylko jeden tekst mówiący o grzechu pierworodnym.
„Dlatego też jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli... Albowiem jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wszyscy stali się grzesznikami, tak przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi”. (Rz 5, 12 - 13. 19).
Ten tekst św. Pawła uchodzi za klasyczny tekst Nowego Testamentu o grzechu pierworodnym.
Współczesna egzegeza dopuszcza dwojakiego rodzaju tłumaczenie tego tekstu. Można przetłumaczyć ten tekst jako :”wszyscy zgrzeszyli” lub”w którym wszyscy zgrzeszyli”. Drugie tłumaczenie narzuca wniosek, że w Adamie wszyscy zgrzeszyli potencjalnie.
Znany współczesny teolog P. Schoonenberg doszukuje się nauki o grzechu pierworodnym w pojęciu”grzech świata” występującym w Ewangelii św. Jana.
„Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata”. (J 1, 29).
2. Wypowiedzi Ojców Kościoła o grzechu pierworodnym.
a) Nauka o grzechu pierworodnym dochodzi do głosu w praktyce chrztu dzieci, która sięga czasów apostolskich. Wiadomo, że małe dzieci nie mają grzechów osobistych, ale ta praktyka podkreśla, że podlegają one grzechowi pierworodnemu.
b) Św. Cyprian -”Jeśli nikomu nie broni się przystąpienia do chrztu i łaski, tym bardziej nie wolno wzbraniać, by dziecko dopiero narodzone, które nie zgrzeszyło, jak tylko przez to, że nowonarodzone cieleśnie z Adama plemię starej śmierci zaciągnęło przez pierwsze narodzenie - nie było ochrzczone”.
Nawet dziecko, które nie jest w stanie popełnić grzechu, poprzez to, że się narodziło zaciągnęło plamę grzechu Adama.
c) Św. Ireneusz -”W pierwszym wprawdzie Adamie obraziliśmy nie wykonując nakazu Bożego, w drugim zaś Adamie zostaliśmy pojednani stawszy się posłuszni aż do śmierci”.
d) Św. Augustyn -”Nie ja utworzyłem grzech pierworodny, który katolicka wiara od dawna uznaje”.
Argumenty św. Augustyna za istnieniem grzechu pierworodnego :
- powszechna wiara Kościoła
- powszechna praktyka chrztu
- teksty Pisma Świętego (Rz 5, 12 - 13. 19 ; Ps 51 ; Hi ; Ef).
- stan ludzkości podległej zewnętrznym i wewnętrznym walkom.
3. Wypowiedzi Magisterium Kościoła o grzechu pierworodnym.
a) Synod w Kartaginie w 418 r.
O grzechu pierworodnym wypowiedział się w kontekście wystąpienia Celestiusza, ucznia Pelagiusza, który zajął bardziej skrajne stanowisko od swego mistrza. Synod odrzucił następujące poglądy Celestiusza :
- Adam miał umrzeć nawet gdyby nie zgrzeszył.
- Grzech zaszkodził tylko Adamowi a nie jego potomstwu.
- Dzieci przychodzą na świat w stanie w jakim był na początku Adam.
- Zmartwychwstanie Chrystusa nie jest zmartwychwstaniem ludzi.
- Ci, którzy umarli przed przyjściem Chrystusa nie zmartwychwstaną
b) II Synod w Orange w 529 r.
W kanonie 1 Synod odrzuca przekonanie, według którego grzech pierworodny dotyczy ciała człowieka a nie jego duszy. Synod naucza, że grzech pierworodny dotyczy całego człowieka, jego ciała i duszy.
W kanonie 2 Synod odrzuca pogląd, według którego grzech pierworodny miał zaszkodzić tylko Adamowi a nie wszystkim ludziom. Synod naucza, że grzech pierworodny zaszkodził Adamowi i jego potomstwu..
c) Sobór Trydencki -”Dekret o grzechu pierworodnym”
Dekret ten odrzuca błędne koncepcje grzechu pierworodnego przedstawione przez M. Lutra, według którego grzech pierworodny polega na pożądliwości, która pozostaje w człowieku nawet po chrzcie. Luter nauczał, że po chrzcie człowiek nadal trwa w grzechu pierworodnym ale Bóg mu tego za winę nie poczytuje. Człowiek jest równocześnie sprawiedliwy i grzeszny. Sobór odrzucił te poglądy i ogłosił następującą naukę :
Kanon 1 - Grzech pierworodny polegał na utracie świętości i sprawiedliwości. Ta utrata odbija się na całej istocie człowieka, duszy i ciała.
Kanon 2 - Grzech pierworodny zaszkodził nie tylko samemu Adamowi ale także całemu jego potomstwu.
Kanon 3 - Grzech pierworodny przekazywany jest wszystkim ludziom poprzez zrodzenie a nie poprzez naśladowanie. Obciąża on osobiście każdego jako jego własny grzech.
Kanon 4 - Sobór potwierdza praktykę chrztu dzieci, które chrzci się po to, aby zgładzić grzech pierworodny.
Kanon 5 - Chrzest gładzi rzeczywiście winę grzechu pierworodnego a nie tylko ją zaciera lub przesłania.
d) Paweł VI -”Credo Ludu Bożego”
Papież naucza, że grzech pierworodny jest przekazywany przez rodzenie a nie przez naśladowanie, a więc jest osobistym grzechem każdego.
e) Sobór Watykański II
-”Konstytucja dogmatyczna o Kościele”.
Sobór w tym dokumencie mówi o upadku ludzi w Adamie
-”Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym”.
Konstytucja ta uczy, że człowiek za poduszczeniem złego już na początku historii nadużył swej wolności, przeciwstawiając się Bogu i pragnąc osiągnąć swój cel poza nim.
Grzech pierworodny w ujęciu teologii katolickiej.
W teologii katolickiej możemy wyróżnić przynajmniej cztery interpretacje grzechu pierworodnego.
1. Interpretacja tradycyjna.
Niezależnie od drobnych różnic teologowie tu należący uczą :
a) o realnym istnieniu Adama i Ewy.
b) o danym im boskim nakazie.
c) o ustanowieniu ich w rzeczywistym stanie świętości i sprawiedliwości.
d) o ich wiedzy, szczęściu i nieśmiertelności.
e) o złamaniu nakazu boskiego i utracie wszystkich darów pozaprzyrodzonych i nadprzyrodzonych.
f) o stanie grzechowym wszystkich ludzi pochodzących od Adama, który utracił łaskę i inne dary pozaprzyrodzone nie tylko dla siebie, ale i dla wszystkich pochodzących od niego przez naturalne zrodzenie.
g) o pochodzeniu wszystkich ludzi od jednej pary (monogenizm).
2. Interpretacja M. Flicka i Z. Alszeghy.
Alszeghy i Flick odróżniają trzy płaszczyzny w tradycyjnym opisie sprawiedliwości pierwotnej i jej utraty, to jest grzechu pierworodnego.
a) Płaszczyzna pierwsza.
Należy do niej fantazyjny obraz raju, z drzewami, z rzekami, z jego nagimi, szczęśliwymi stróżami. Ten schemat już kiedyś uważano ogólnie jako środek do wyrażenia prawdy głębszej. Głoszą oni, że opisu raju nie można brać dosłownie.
b) Płaszczyzna druga.
Do tej płaszczyzny zaliczamy opowiadanie o doskonałościach nadprzyrodzonych człowieka. Nauczają oni, że pierwsi ludzie odznaczali się szczególnymi doskonałościami.
c) Płaszczyzna trzecia.
Raj ziemski byłby tylko opowiadaniem o wirtualnym, przyszłym posiadaniu doskonałości nadprzyrodzonych. Byłby tedy znalezieniem się człowieka we wnętrzu nurtu ewolucyjnego skierowanego ku nadprzyrodzoności. Kiedy hominizacja człowieka doszła do tego stopnia, że mógł wybierać między dobrem a złem, wybrał wtedy grzech, który wygnał człowieka z tego”raju”, to znaczy przeszkodził w jakimś stopniu w ewolucji religijno - moralnej. Odmowa ludzkości w kontynuowaniu ewolucji nie zmienia w niczym aspektu zjawiskowego świata w ogóle, a w szczególności rozwoju ludzkości.
d) Alszeghy i Flick sądzą, że ich opinia da się pogodzić z teorią poligenizmu. Przyjmują oni, że istniała najpierw jedna para ludzka, która w zakresie religijno - moralnym przeszkodziła ewolucji. Niezależnie od tej pary proces ewolucji przebiegał ku uczłowieczeniu wielu par zwierzęcych. Z tego względu, że rozwój religijny w naturze ludzkiej był jakby zablokowany, ci którzy wchodzili w krąg tej natury już nie mogli osiągnąć przywileju synostwa Bożego dzięki związkowi solidarnemu z pierwszą parą, która ten przywilej utraciła.
Flick i Alszeghy próbują połączyć naukę o raju, grzechu pierworodnym z ewolucją. W tej hipotezie są pewne trudności w wyjaśnianiu niektórych tekstów soboru trydenckiego, który uczy, że grzech przeszedł na potomków Adama poprzez zrodzenie, a więc nie na innych ludzi nie pochodzących od niego. Tak samo pierwsi ludzie w ujęciu nauki soboru trydenckiego, już mieli pierwotną sprawiedliwość, a nie byli dopiero na drodze ku niej.
3. Interpretacja grzechu pierworodnego według”Katechizmu holenderskiego”.
Według autorów tego katechizmu Księga Rodzaju podaje cztery opowiadania o grzechowym upadku :
a) o zjedzeniu owocu zakazanego.
b) mord Kaina na Ablu.
c) zepsucie ludzi z czasów Noego.
d) budowa wieży Babel.
Autorzy tego dzieła twierdzą, że aby zrozumieć naukę o grzechu pierworodnym należy wziąć pod uwagę wszystkie te opowiadania.
Te cztery opowiadania są symbolami naszych wielkich grzechów. W opowiadaniu pierwszym chodzi nie o to, że człowiek zgrzeszył i teraz jest zepsuty ale o to, że człowiek grzeszy teraz i staje się zepsuty. Grzech Adama jest bliższy niż myślimy, on jest w nas.
Grzech pierworodny ma być tym samym, co grzech świata, a dziedziczenie zła polega na wpływie, jaki ludzie wzajemnie na siebie wywierają przez swe czyny. Każdy człowiek ma udział w grzechu świata. Jest to tłumaczenie antropologiczne. My grzeszymy i jesteśmy zepsuci oraz zepsute jest wszystko wokół nas. Punkt ciężkości jest przesunięty z grzechu pierworodnego na grzech świata.
4. Interpretacja grzechu pierworodnego w ujęciu K. Rahnera.
Człowiek jest istotą tworzącą historię, w której jest początek i kres. Ten właśnie grzeszny początek nie tylko rozpoczyna dalszą serię grzechów, lecz jest czymś więcej ; to zaś dopiero powoli się odsłania w świetle przyszłości, której na imię Chrystus. Trzeba było śmierci Jezusa Chrystusa na krzyżu aby zgładzić grzech pierworodny. Śmierć Jezusa na krzyżu odsłania całą prawdę o grzechu pierworodnym. Człowiek znalazł się w stanie niezbawczym, który nie został nadany w akcie stworzenia. Stan niezbawczy poprzedza również wejście w grzech.
Grzech pierworodny w ujęciu teologii protestanckiej.
1. Nauka Marcina Lutra.
Według M. Lutra natura człowieka wyraża się w woli. Zdeprawowana wola stanowi właśnie o istocie grzechu pierworodnego, który jako taki wyraża się w korzystaniu ze zwróconej przeciwko Bogu wolności. Człowiek nie jest grzesznikiem dlatego, że grzeszy, ale grzeszy, ponieważ jest grzesznikiem. W tym grzesznym stanie człowiek rodzi się, co wcale nie pomniejsza jego winy.
2. Nauka Ulryka Zwingliego.
Grzech pierworodny stanowi jak gdyby chorobliwy relikt złamanej natury ludzkiej. Wszyscy ludzie rodzą się pod względem etycznym ułomni. Sam grzech pierworodny, jako stan naturalny ułomności etycznej, nie zasługuje jeszcze w oczach Boga na potępienie, z niego wyrastają raczej poszczególne grzechy jakby gałęzie, dzięki którym staje się dopiero każdy człowiek z osobna winny i zasługuje na karę.
3. Nauka Jana Kalwina.
Kalwin utożsamia grzech sam w sobie z niewiarą, która wyraża się przede wszystkim w pysze i nieposłuszeństwie względem Boga. Grzech bierze we władanie całego człowieka i koncentruje się w woli, przy czym przechodzi jednocześnie we wszystkie podstawowe funkcje ludzkiego ducha, zwłaszcza zaś do rozumu. Nie niszczy on wprawdzie całkowicie obrazu Bożego w człowieku, ale zniekształca go aż do całkowitego przesłonięcia czy nawet zamazania, stając się w ten sposób właśnie winą przed Bogiem. Dlatego czyny ludzkie nie mogą w żadnym wypadku uchodzić za absolutnie dobre i domagają się zawsze usprawiedliwienia.
4. Współczesna interpretacja transempiryczna.
Grzech jest faktem na wskroś teologicznym, a jako taki może być poznany wyłącznie z Objawienia, to jest z perspektywy dokonanego odkupienia. Nie można przeto usiłować podejść do rzeczywistości grzechu na drodze jakiegoś ludzkiego doświadczenia ; jedynie słowo Boże może człowiekowi odsłonić bezmiar jego grzeszności, jako że zawsze ukrywa się ona za tym wszystkim, co jest doświadczalne, empirycznie dostępne. Dostęp do realności swojego grzechu ma człowiek wyłącznie na transempirycznej drodze wiary.
Grzech pierworodny jest wypaczonym odniesieniem do Boga, które ma swój korzeń w osobie ludzkiej. Grzech pierworodny w całości opanował człowieka od pierwszej chwili jego poczęcia. Człowiek musi być grzesznikiem, ale wina jego grzeszności tkwi w tym, że jest nim z rozkoszą. Jedyną i wystarczającą przyczyną grzechu człowieka jest on sam i dlatego nie może on zrzucić swej winy na kogoś innego, a ni na Boga, ani na Adama, ani na szatana. Grzech ludzki jest więc grzechem osobistym jak i pierworodnym. Każdy poszczególny grzeszny czyn aktualizuje na nowo podstawową złą decyzję.
5. Współczesna interpretacja egzystencjalna.
Grzech Adama nie jest wydarzeniem z zamierzchłej przeszłości oraz czymś związanym z ludzką naturą. Ma on jedynie symbolizować przejście od esencji do egzystencji, które stanowi uniwersalną jakość stworzonego bytu, niezwiązaną z kategorią czasu. Esencja to fakt stworzoności, stan czystej możliwości i niezdecydowania. Egzystencja dotyczy świata realnego, stanu zawinionej decyzji, samookreślenia, realności życia. Przejście od esencji do egzystencji kończy się dla człowieka osobistą winą i powszechnym tragizmem, ponieważ łączy się zawsze z alienacją, wyobcowaniem. Grzech jako akt indywidualny aktualizuje właśnie powszechny fakt wyobcowania.
6. Współczesna interpretacja irracjonalna.
Grzech pierworodny jest utożsamiany z grzechem aktualnym. Grzech pierworodny dochodzi do głosu właśnie w grzechu aktualnym i dlatego stanowi ten ostatni jego istotę. Nikt nie może mówić o powstaniu grzechu, nie zakładając go z góry. Dogmatyka nie powinna grzechu pierworodnego wyjaśniać, lecz go pryncypialnie zakładać.
Grzech pierworodny w ujęciu teologii prawosławnej.
1. Założenia teologii prawosławnej.
a) Teologia prawosławna odnosiła się z rezerwą do poglądu o niezwykłej doskonałości człowieka przez upadkiem. Nie uczy ona o jakiś brakach pierwszego człowieka ale też nie uważa go za absolutnie doskonałego. Według niej człowiek został stworzony na obraz Boży, powołany został do realizowania w sobie podobieństwa Bożego ; ze stanu bezgrzeszności i niewinności pierwotnej miał przejść do stanu cnoty i świętości, zdobywanych na drodze współpracy wolnej woli z łaską Bożą. Człowiek jednak powiedział bogu”nie” i nie doszedł do wyznaczonego celu.
b) Teologia prawosławna inaczej tłumaczy tekst Listu do Rzymian 5, 12. -”z powodu której (śmierci) wszyscy zgrzeszyli”, zaznaczając odniesienie tego tekstu do śmierci a nie do Adama. Natomiast teologia katolicka posługuje się tłumaczeniem -”w którym (w Adamie) wszyscy zgrzeszyli” na oznaczenie tego, że wszyscy w jakiś sposób uczestniczyli w grzechu Adama i ponoszą zań odpowiedzialność.
2. Grzech pierworodny jako dziedziczna śmiertelność.
Grzech pierworodny jest zarazą śmiertelności i grzeszności, którą dotknięty jest cały rodzaj ludzki i od której wybawia go jedynie Chrystus. Jednostka zagrożona przez śmierć podejmuje walkę o przetrwanie, która staje się przyczyną egoizmu i grzechów osobistych, które z kolei prowadzą do śmierci.
Prawosławna koncepcja grzechu pierworodnego nacechowana jest optymizmem antropologicznym wynikającym z podkreślenia faktu niezniszczalności obrazu Bożego w człowieku, co z kolei wyjaśnia możliwość odkupienia upadłej natury ludzkiej. Po upadku człowiek zachowuje wolną wolę i pozostaje zdolny do pragnienia dobra. Przezwyciężenie siły grzechu pierworodnego dokonało się dzięki Wcieleniu, śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa.
Nauka o aniołach.
1. Wprowadzenie.
Teologia scholastyczna naukę o aniołach wykładała w ramach protologii. Współcześnie postuluje się aby wykładać angeologię w związku z chrystologią.
W historii teologii można wyróżnić trzy stanowiska teologów wobec nauki o aniołach :
Starożytność i średniowiecze - nie było wątpliwości co do istnienia dobrych i złych aniołów. W średniowieczu powstawały traktaty o aniołach. Dzielono aniołów na chóry, mówiono o ich życiu wewnętrznym. Była to nauka bardzo spekulatywna. Swój przyczynek w nauce o aniołach ma św. Tomasz z Akwinu, zyskał nawet przydomek Doktor anielski.
Współcześnie wielu teologów mówi, że naukę o aniołach trzeba oprzeć na Biblii a zrezygnować ze spekulacji. Naukę aniołach trzeba oczyścić z mitologii. Dzisiejsi teologowie grzeszą przez niedomiar nauki o aniołach. Według niektórych teologów aniołowie są tylko symbolami. Anioł dobry to upersonifikowane dobro a anioł zły to upersonifikowane zło.
2. Biblia o istnieniu aniołów.
Anioł - istota osobowa, posiadająca rozum i wolną wolę, odrębna od natury ludzkiej i od niej doskonalsza.
W Księdze Rodzaju aniołowie bronią dostępu do raju :
„Wygnawszy zaś człowieka, Bóg postawił przed ogrodem Eden cherubów i połyskujące ostrze miecza, aby strzec drogi do drzewa życia”. (Rdz 3, 24).
Uciekającą na pustynię Hagar, nałożnicą Abrahama, opiekuje się anioł :
„Anioł Pański znalazł Hagar na pustyni u źródła przy drodze wiodącej do Szur”. (Rdz 16, 7).
W wizji Izajasza jest przedstawiona teofania Boga, której towarzyszą aniołowie :
„W roku śmierci króla Ozjasza ujrzałem Pana siedzącego na wysokim i wyniosłym tronie, a tren Jego szaty wypełniał świątynię. Serafiny stały ponad Nim ; każdy z nich miał po sześć skrzydeł ; dwoma zakrywał swą twarz, dwoma okrywał woje nogi, a dwoma latał. I wołał jeden do drugiego : Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały”. (Iz 6, 1 - 3).
W opowiadaniu o trzech młodzieńcach w piecu ognistym zwartym w Księdze Daniela również pojawia się anioł :
„On zaś w odpowiedzi rzekł : Lecz widzę czterech mężów rozwiązanych, przechadzających się pośród ognia i nie dzieje się im nic złego ; wygląd czwartego przypomina anioła”. (Dn 3, 92).
Przy zwiastowaniu Maryi ukazuje się anioł ogłaszający jej Dobrą Nowinę :
„W szóstym miesiącu posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret”. (Łk 1, 26).
Anioł zwiastuje pasterzom narodzenie Chrystusa :
„Naraz stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli. Lecz anioł rzekł do nich : Nie bójcie się ! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu”. (Łk 2, 9 - 10).
Po kuszeniu na pustyni do Jezusa przystąpili aniołowie i posługiwali Mu :
„Wtedy opuścił Go diabeł, a oto aniołowie przystąpili i usługiwali Mu”. (Mt 4, 11).
Aniołowie będą obecni na sądzie Bożym :
„Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały”. (Mt 25, 31).
Św. Paweł wyraźnie stwierdza, że są różnice między aniołami :
„Bo w Nim zostało wszystko stworzone : i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone”. (Kol 1, 16).
„Wykazał On je, gdy wskrzesił Go z martwych i posadził po swojej prawicy na wyżynach niebieskich, ponad wszelką Zwierzchnością i Władzą, i Mocą, i Panowaniem, i ponad wszelkim innym imieniem wzywanym nie tylko w tym wieku, ale i w przyszłym”. (Ef 1, 20 - 21).
„Trony, Zwierzchności, Panowania, Władze” to cała hierarchia bytów anielskich.
3. Nauka Ojców Kościoła o aniołach.
Według zgodnej opinii Ojców aniołowie istnieją, gdyż zostali stworzeni przez Boga. Wielu z nich spekuluje nad tym, czy aniołowie mają ciało, czy też nie mają ciała.
a) Pseudodionizy Apologeta - podzielił aniołów na trzy hierarchię, a każdą z nich na trzy chóry.
b) św. Justyn, św. Cyprian, św. Ambroży - twierdzą oni, że aniołowie mają ciał eteryczne albo świetliste.
c) Orygenes - uczynił pierwszą próbę syntezy nadprzyrodzonego świata, w którym umieścił aniołów.
d) św. Augustyn -”Aniołowie i ludzie złączeni są w państwie Bożym pod władzą Chrystusa”.
e) św. Grzegorz Wielki - w kazaniach i pismach koncentrował się na funkcjach spełnianych przez aniołów wobec ludzi. Te funkcje stoją w ścisłym związku ze zbawieniem dokonanym przez Chrystusa.
4. Nauka Magisterium Kościoła o aniołach.
a) Credo nicejsko - konstantynopolitańskie.
„Wierzę w jednego Boga, Stworzyciela nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych”.
Nawiązując do Credo dawna teologia wykładała angeologię na protologii.
b) Sobór Laterański IV z 1215 r.
Bóg od początku stworzył człowieka i aniołów.
„Stwórca swoją wszechwładną mocą razem od początku czasu stworzył oba stworzenia, to jest duchowe i cielesne oraz anielskie”.
c) Sobór Watykański I - powtórzył orzeczenie Soboru Laterańskiego IV.
d) Pius XII”Humani generis”.
„Nie wolno poddawać w wątpliwość osobowego istnienia aniołów”.
e)”Credo Ludu Bożego” Pawła VI.
„Wierzymy w jednego Boga, Stwórcę rzeczy widzialnych i niewidzialnych, do których należą czyste duchy, które nazywamy aniołami”.
5. Natura i przymioty aniołów.
a) Aniołowie są duchami nie mającymi ciała, przynajmniej takiego ciała jakie znamy.
W Nowym Testamencie aniołowie dobrzy i źli są określani terminem”duchy”. Treść tego terminu wskazuje, że są to istoty niematerialne. Chrystus zmartwychwstały mówi do apostołów :
„Popatrzcie na moje ręce i nogi : to Ja jestem. Dotknijcie Mnie i przekonajcie się : duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam”. (Łk 24, 39).
b) Aniołowie nie posiadają wiedzy nieograniczonej, gdyż różnią się w swej istocie od Boga.
c) Aniołowie poznają Boga z Jego działań a przez łaskę mogą dostąpić widzenia Jego istoty (wizja błogosławionego oglądu).
d) Każdy byt duchowy, również aniołowie mogą poznać rzeczywistość pozaprzedmiotową, nie mogą natomiast poznać rzeczy przyszłych zależnych od woli człowieka. Te rzeczy może poznać tylko Bóg. Cudze myśli i pragnienia nie mogą być poznane przez aniołów, żadna istota stworzona nie ma dostępu do ludzkiej duszy, ma go tylko Bóg.
e) Aniołowie mają wolną wolę, która jest konsekwencją rozumności. Dlatego było możliwe zgrzeszenie niektórych aniołów. Bunt aniołów na początku świadczy, że mają oni wolną wolę.
f) Wola aniołów jest potężniejsza od woli ludzkiej, i może wpływać na materię w sposób dobroczynny dla człowieka.(por. Księga Tobiasza i pomoc Rafała okazana Tobiaszowi).
g) Aniołowie zarówno dobrzy jak i źli są nieśmiertelni.
6. Współczesna teologia o aniołach.
We współcześnie ukazujących się publikacjach można wyróżnić różne stanowiska :
a) H. Vorgrimler daje pozytywny wykład angeologii w książce”Powrót anioła”.
Mówi on, że nie można zarzucić współczesnej teologii, że zapomniała o aniołach. Problemem numer jeden teologii jest Bóg, i w tym kontekście problem aniołów wydaje się mało znaczący. Do zajęcia się nauką o aniołach skłania duża ilość tekstów biblijnych mówiących o ich istnieniu.
b) Podręczniki teologiczne zajmują stanowisko wyczekujące.
Ukazuje się w nich potrzebę ponownego przebadania nauki o aniołach, gdyż w przeszłości na zdrową naukę Biblii o aniołach nałożyły się mitologiczne pojęcia. Trzeba zdemitologizować angeologię. Mocny nacisk na demitologizację angeologii kładą teologowie protestanccy.
U. Wolf w swojej książce jako ideą przewodnią posługuje się terminem”anioł życia”. Ukazuje on w tej książce jak ten anioł życia towarzyszy człowiekowi poprzez całe życie. W oparciu o Biblię próbuje autor ukazać opiekę aniołów nad człowiekiem.
c) Książki, które wiedzę o aniołach opierają na ezoteryce, antropozofii, spirytyzmie i parapsychologii.
d) Pozycje fantastyczne próbują powiązać aniołów z istotami pozaziemskimi.
Wpływ dobrych aniołów na ludzi.
1. Nauka biblijna o wpływie dobrych aniołów na ludzi.
W świetle Biblii można powiedzieć, że wszystkie istoty rozumne, pochodzące od Boga, mogą na siebie oddziaływać.
W Księdze Tobiasza jest ukazane pozytywne oddziaływanie anioła Rafała na młodego Tobiasza.
Możemy mówić o pewnych zdaniach, jakie Bóg zleca archaniołom : Michałowi i Gabrielowi.
„Bo swoim aniołom dał rozkaz o tobie, aby cię strzegli na wszystkich twych drogach”. (Ps 91, 11).
Ten tekst wskazuje na to, że skoro aniołowie mają się opiekować ludźmi, to mogą na nich także pozytywnie oddziaływać.
„Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych ; albowiem powiadam wam : Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie”. (Mt 18, 10).
Jezus zwraca uwagę aby nie gardzić jednym z tych małych, gdyż ich aniołowie wpatrują się w oblicze Boga.
W Liście do Hebrajczyków jest podana biblijna definicja anioła.
„Czyż nie są oni wszyscy duchami przeznaczonymi do usług, posłanymi na pomoc tym, którzy mają posiąść zbawienie”. (Hbr 1, 14).
Aniołowie to duchy przeznaczone do usług, posłani do pomocy tym, którzy mają osiągnąć zbawienie. Mają oni służyć ludziom, aby ci mogli osiągnąć zbawienie.
2. Problem anioła stróża.
Nie ma w Biblii wprost twierdzenia, że każdy chrześcijanin posiada swojego anioła stróża. Kościół nie zdogmatyzował nauki aniołach stróżach i nie jest ona dogmatem wiary.
Prawda o tym, że każdy chrześcijanin ma swojego anioła stróża wynika z tekstu :
„Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych ; albowiem powiadam wam : Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie”. (Mt 18, 10).
Odejście niektórych aniołów od Boga.
1. Wprowadzenie.
Nauka o ciężkim grzechu pewnej liczby aniołów i odwróceniu się ich od Boga jest dogmatem wiary ogłoszonym na Soborze Laterańskim IV w 1215 roku.
Odejście grupy aniołów od Boga stanowi dla nich karę i jest początkiem piekła. W starożytności ta nauka nie była powszechnie przyjmowana przez wszystkich teologów.
Orygenes mówił, że być może przez dobroć Boga wszystko rozumne stworzenie powróci do pierwotnego celu.
2. Biblia o odejściu niektórych aniołów od Boga.
Biblia uczy o grzechu aniołów i o karze jaka temu grzechowi towarzyszy.
„Jeżeli bowiem Bóg aniołom, którzy zgrzeszyli, nie odpuścił, ale wydał ich do ciemnych lochów Tartaru, aby byli zachowani na sąd. To wie Pan, jak pobożnych wyrwać z doświadczenia, niesprawiedliwych zaś jak zachować na ukaranie w dzień sądu”. (2 P 2, 4. 9).
„Wtedy odezwie się do tych po lewej stronie : Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom”. (Mt 25, 41).
Teologów interesował rodzaj grzechu popełnionego przez aniołów. W oparciu o Biblię grzech aniołów to pycha.
„Początkiem pychy człowieka jest odstępstwo od Pana, gdy odstąpił sercem od swego Stworzyciela. Albowiem początkiem pychy - grzech, a kto się da jej opanować, zalany będzie obrzydliwością. Dlatego Pan zesłał przedziwne kary i takich doszczętnie wygubił”. (Syr 10, 12 - 13).
Św. Tomasz z Akwinu uważał, że pycha (zbytnie mniemanie o sobie) była grzechem, który popełnili aniołowie. Próbował on porównywać grzech Adama i grzech aniołów. Jeden i drugi chciał oprzeć się na sobie, wzgardziwszy porządkiem Bożego prawa.
Biblia mówi, że źli aniołowie stanowią jakąś społeczność :
„Jeśli szatan wyrzuca szatana, to sam z sobą jest skłócony, jakże się więc ostoi jego królestwo”. (Mt 12, 26).
Wpływ złych aniołów na ludzi.
1. Nauka o wpływie złych aniołów na ludzi w Biblii.
Złe duchy mogą także wpływać na ludzi. Jednak nie wszystkie pokusy pochodzą od szatana, mówi o tym tekst z Listu św. Jakuba :
„To własna pożądliwość wystawia każdego na pokusę i nęci”. (Jk 1, 14).
Nie każda pokusa pochodzi od szatana, źródło pokusy może tkwić w człowieku lub otaczającym go świecie. Mówi o tym także św. Mateusz w swojej Ewangelii :
„I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła”. (Mt 5, 30)
O pokusie szatańskiej mówi Księga rodzaju w opisie kuszenia pierwszych ludzi, a także Ewangelia św. Mateusza, przedstawiając kuszenie Jezusa. Pierwszy człowiek, Adam, na początku swej działalności uległ pokusie, a Chrystus pokusie nie uległ.
„Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa”. (J 8, 44).
Szatan jest ojcem kłamstwa, posługuje się kłamstwem, gdyż jest ono głównym narzędziem jego działania. Przykładem może tu być kłamstwo jakim posłużył się szatan w stosunku do pierwszych ludzi :
„Wtedy rzekł wąż do niewiasty : Na pewno nie umrzecie ! Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło”. (Rdz 3, 4 - 5).
Adam i Ewa osiągnęli zaprzeczenie obietnicy jaką szatan im dał
2. Wpływ złych duchów na ludzi jest dopustem Boga.
Bóg nie chce żadnego zła moralnego, jeżeli zło istnieje, to tylko dlatego, że Bóg je dopuszcza.
Św. Tomasz mówi, że -”Bóg dopuszcza zło, bo tylko On jest wszechmocny i może ze zła wyprowadzić dobro”.
Ze śmierci Jezusa Chrystusa Bóg wyprowadził największe dobro jakim jest Jego zmartwychwstanie.
W Starym Testamencie przykładem wyprowadzenia dobra ze zła jest historia Józefa sprzedanego przez braci do Egiptu (Rdz 37, 1 - 50, 26). Całe zło wyrządzone Józefowi Bóg przemienił w dobro.
Teologowie mówią o następującym wpływie szatana na ludzi :
a) pośrednim - przez innych ludzi.
b) bezpośrednim - oddziaływanie na wyobraźnię lub psychikę człowieka.
Ostrzejszą formą wpływu złego ducha na człowieka jest opętanie. Trudno wyjaśnić co to jest opętanie. Dzisiaj trzeba być bardzo ostrożnym, aby nie pomylić opętania z chorobą umysłową.
Pokusy jakie szatan stosuje po to, aby odwieść człowieka od Boga i pogrążyć go w grzechu świadczą o ty, że jest on niezwykle inteligentną osobą.
3. Spostrzegalna łączność ludzi ze światem duchów.
Aniołowie mogą się ukazywać ludziom w postaci dostrzegalnej. Przykładem może być tu archanioł Rafał towarzyszący Tobiaszowi w jego podróży.
Ludzie łączą się ze światem duchów za pomocą seansów spirytystycznych :
„Zwrócił się więc Saul do swych sług : Poszukajcie mi kobiety wywołującej duchy, chciałbym pójść i jej się poradzić. Odpowiedzieli mu jego słudzy : Jest w Endor kobieta, która wywołuje duchy. Przybywając do tej kobiety w nocy, rzekł : Proszę cię, powróż mi przez ducha i spraw, niech przyjdzie ten, którego ci wymienię”. (1 Sm 28, 7 - 8).
Ludzie bardziej wierzą horoskopom, wróżbom, jasnowidzom niż Bogu. Dlatego Biblia potępia takie zachowanie jako grzech przeciwko pierwszemu przykazaniu :
„Nie będziecie uprawiać wróżbiarstwa. Nie będziecie uprawiać czarów. Nie będziecie się zwracać do wywołujących duchy ani do wróżbitów. Nie będziecie zasięgać ich rady, aby nie splugawić się przez nich. Ja jestem Pan, Bóg wasz”. (Kpł 19, 26. 31).
„Także przeciwko każdemu, kto się zwróci do wywołujących duchy albo do wróżbitów, aby uprawiać z nimi nierząd, zwrócę oblicze i wyłączę go spośród jego ludu”. (Kpł 20, 6).
„Jeżeli jakiś mężczyzna albo jakaś kobieta będą wywoływać duchy albo wróżyć, będą ukarani śmiercią. Kamieniami zabijecie ich. Sami ściągnęli śmierć na siebie”. (Kpł 20, 27).
Szatan w świadomości i życiu Kościoła.
1. Nauka Pisma Świętego o szatanie.
W Księdze Rodzaju szatan występuje pod postacią węża :
„Wtedy Pan Bóg rzekł do niewiasty : Dlaczego to uczyniłaś ? Niewiasta odpowiedziała : Wąż mnie zwiódł i zjadałam”. (Rdz 3, 13).
Prawdziwe imię szatana odkrywa Księga Mądrości :
„A śmierć weszła na świat przez zawiść diabła i doświadczają jej ci, którzy do niego należą”. (Mdr 2, 24).
Szatan jest tu nazwany po raz pierwszy”diabłem”. Słowo”diabeł” w języku greckim oznacza oszczercę.
Apokalipsa św. Jana nazywa diabła”szatanem”. W języku hebrajskim oznacza to przeciwnika Boga i człowieka.
„I został stracony wielki Smok, Wąż starodawny, który zwie się diabeł i szatan, zwodzący całą zamieszkałą ziemię, został strącony na ziemię, a z nim strąceni zostali jego aniołowie”. (Ap 12, 9).
Stary Testament mówi o szatanie stosunkowo rzadko. Mówi o nim w Księdze Rodzaju, Księdze Hioba i w Księdze Zachariasza.
„Zdarzyło się pewnego dnia, gdy synowie Boży udawali się, by stanąć przed Panem, że i szatan też poszedł z nimi”. (Hi 1, 6 - 12).
W tym tekście jest przedstawiona rozmowa szatana z Bogiem na temat Hioba. Szatan oskarża Hioba przed Bogiem, pragnąc jego zguby.
„Potem Pan ukazał mi arcykapłana Jozuego, który stał przed aniołem Pańskim, a po jego prawicy stał szatan oskarżając go. Anioł Pański tak przemówił do szatana : Pan zakazuje ci tego, szatanie, zakazuje ci tego Pan, który wybrał Jeruzalem. Czyż nie jest on niby głownia wyciągnięta z pożogi ? A Jozue, stojący przed aniołem, miał szaty brudne. I zwrócił się anioł do tych, którzy stali przed nim : Zdejmijcie z niego brudne szaty ! Do niego zaś rzekł : Patrz - zdejmuję z ciebie twoją winę i przyodziewam cię szatą wspaniałą. I tak mówił jeszcze : Włóżcie mu na głowę czysty zawój. I włożyli mu na głowę czysty zawój, i przyodziali go wspaniale. A działo się to w obecności anioła Pańskiego”. (Za 3, 1 - 5).
Stosunkowo rzadko Stary Testament mówi o szatanie, ale w tej rzadkości widzimy rys teologiczny. Mówi on o szatanie rzadko aby nie sprawiać u słuchaczy wrażenia dualizmu. Nie chciał ukazywać szatana jako antyboga lub boga zła, ale ukazuje, że szatan jest całkowicie od Boga zależny.
W Nowym Testamencie szatan jest ukazany jako przeciwnik Jezusa Chrystusa.
„Ponieważ zaś dzieci uczestniczą we krwi i ciele, dlatego i On także bez żadnej różnicy stał się ich uczestnikiem, aby przez śmierć pokonać tego, który dzierżył władzę nad śmiercią, to jest diabła”. (Hbr 2, 14).
Autor podsumowując dzieło Chrystusa stwierdza, że On przyszedł na świat po to, aby pokonać diabła.
„Kto grzeszy, jest dzieckiem diabła, ponieważ diabeł trwa w grzechu od początku. Syn Boży objawił się po to, aby zniszczyć dzieła diabła”. (1 J 3, 8).
W Ewangeliach szatan pojawia się na początku publicznej działalności Chrystusa (Kuszenie Jezusa na pustyni). Jawi się on jako przeciwnik Chrystusa i jego zbawczego dzieła (przypowieści o siewcy, pszenicy i chwaście).
Znakiem tego, że Chrystus przyniósł królestwo Boże jest uwalnianie ludzi spod wpływu szatana :
„Lecz jeśli Ja mocą Ducha Bożego wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło do was królestwo Boże”. (Mt 12, 28).
Szatan pojawia się w chwili męki Chrystusa. Judasz jest narzędziem w ręku szatana (J 13)
Apostołowie spotykają się z działalnością szatana. Św. Pawłowi w przybyciu do Tesalonik przeszkodził szatan :
„Dlatego chcieliśmy przybyć do was, zwłaszcza ja, Paweł, jeden raz i drugi, ale przeszkodził nam szatan”.
(1 Tes 2, 18).
Św. Piotr w swoim Liście poucza :
„Bądźcie trzeźwi ! Czuwajcie ! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć”.
(1 P 5, 8).
Szatan posługuje się knowaniami i podstępem :
„Ażeby nie uwiódł nas szatan, którego knowania dobrze są nam znane”. (2 Kor 2, 11).
„Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła”. (Ef 6, 11).
Działanie szatana w stosunku do człowieka odebrane jest jako wzgarda, sidła, pokusę, zasadzkę itd. :
„Powinien też mieć dobre świadectwo ze strony tych, którzy są z zewnątrz, żeby się nie naraził na wzgardę i sidła diabelskie”. (1 Tym 3, 7).
„A ci, którzy chcą się bogacić, wpadają w pokusę i w zasadzkę oraz w liczne nierozumne i szkodliwe pożądania. One to pogrążają ludzi w zgubę i zatracenie”. (1 Tym 6, 9).
Szatan, aby osiągnąć swój cel, może się podać nawet za anioła światłości :
„I nic dziwnego. Sam bowiem szatan podaje się za anioła światłości”. (2 Kor 11, 14).
2. Nauka Ojców Kościoła o szatanie.
Ojcowie Kościoła dbali o to, aby do doktryny chrześcijańskiej nie dostały się elementy pogańskie w formie dualizmu głoszonego przez manichezim.
a) Orygenes pisał o szatanie optymistycznie w ramach apokatastazy, dzięki której diabeł stanie się na nowo dobrym aniołem.
b) św. Augustyn - akcentując grzech pierworodny, podkreślał powszechną zależność świata od szatana i istnienie państwa demona.
3. Magisterium Kościoła o szatanie.
a) Synod w Braga.
Synod ten naucza stworzeniu przez Boga diabła jako dobrego anioła. Synod wyakcentował tą naukę przeciwko poglądom Pryscyliana, który głosił poglądy manichejskie.
b) Sobór Laterański IV z 1215 r.
Sobór głosi naukę o duchowej naturze szatana, jego pierwotnej dobroci i wieczności piekła.
c) Sobór Trydencki.
W dokumencie poruszającym zagadnienie sakramentu namaszczenia chorych stwierdza, że szatan istnieje i działa w szczególny sposób w momencie agonii człowieka.
d) Sobór Watykański II.
Sobór ten w swoich dokumentach czyni 17 wzmianek o szatanie.
W”Konstytucji dogmatycznej o Kościele” szatan jest tym, który zwiódł ludzi i stale odwodzi ich od Boga.
e) Kongregacja Doktryny Wiary w dokumencie”Wiara katolicka a demonologia”.
Kongregacja w tym dokumencie stwierdza, że prawda o szatanie jest w nauce katolickiej faktem dogmatycznym.
f) Jan Paweł II.
Według papieża po grzechu pierworodnym szatan uzyskuje w człowieku zwrot ku światu. Po grzechu świat staje się terenem odwrócenia się od Boga, staje się terenem sporu z Bogiem, zamiast współpracy z Nim, terenem zaspokajania pychy człowieka zamiast szukania chwały Stwórcy. Według papieża Pismo Święte mówi o duchu tego świata jako antytezie Ducha Bożego, oraz o przyjaźni tego świata, która jest przeciwieństwem przyjaźni z Bogiem.(por Jk).
Ojciec święty zwraca uwagę na relację : Maryja - szatan. Komentuje tekst biblijny o weselu w Kanie i tekst o staniu Maryi pod krzyżem swego Syna w nawiązaniu do Księgi Rodzaju, gdzie jest mowa o niewieście, której potomstwo ma zmiażdżyć potomstwo węża. Na weselu w Kanie Galilejskiej Jezus zwraca się do Maryi”niewiasto”. To słowo jest użyte celowo aby skojarzyć niewiastę z Księgi Rodzaju z Maryją. Maryja jest”nową niewiastą”, której potomstwo zwycięży szatana.
Egzorcyzmy.
1. Biblia o egzorcyzmach.
Egzorcyzm - obrzęd wypędzania złego ducha.
W Ewangelii św. Marka egzorcyzmy Jezusa stanowią szczególny sposób uzdrawiania (Mk 5, 1 - 20).
Jezus zawsze wypędzał złego ducha nie jakimś magicznym zaklęciem ale swoim słowem, swoim rozkazem :
„Powiedział mu bowiem : Wyjdź, duchu nieczysty, z tego człowieka”. (Mk 5, 8).
W synagodze Jezus powiedział duchowi :
„Lecz Jezus rozkazał mu surowo : Milcz i wyjdź z niego !” (Mk 1, 25).
Złemu duchowi, który zawładnął chłopcem od dzieciństwa Jezus rzekł :
„Duchu niemy i głuchy, rozkazuje ci, wyjdź z niego i nie wchodź więcej w niego !” (Mk 9, 25).
Wynika z tego, że szatan jest zależny od Boga i musi być mu posłuszny.
Egzorcyzmy są ilustracją przypowieści o królestwie Bożym. Zmniejszały one wpływ szatana a powiększały zakres królestwa Bożego :
Jezus pozostawił apostołom władzę egzorcyzmowania. Św. Paweł w Filippi wypędza złego ducha z kobiety, która trudniła się wróżbiarstwem :
„Czyniła to przez wiele dni, aż Paweł mając dość tego, odwrócił się i powiedział do ducha : Rozkazuje ci w imię Jezusa Chrystusa, abyś z niej wyszedł. I tejże chwili wyszedł”. (Dz 16, 18).
2. Ojcowie Kościoła o egzorcyzmach.
Ojcom Kościoła były znane egzorcyzmy ale do formuły egzorcyzmu zaczęto dodawać czynności symboliczne (dotknięcia, tchnienia, znak krzyża, nałożenie rąk).
Św. Marcin z Tour podczas egzorcyzmowania wkładał na siebie włosiennicę, posypywał głowę popiołem, egzorcyzmowanego kładł na posadzce w Kościele i modlił się przy zamkniętych drzwiach do Kościoła.
Do III wieku posługiwano się egzorcyzmem w stosunku do opętanych. Od III wieku zaczęto stosować egzorcyzmy wobec katechumenów i dzieci mających przyjąć chrzest święty. Egzorcyzmowanych namaszczano olejem.
Ojcowie Kościoła uważają na to, aby obrzęd ten nie został zaciemniony przez różne niezrozumiałe praktyki i dlatego nauczają, że istotą egzorcyzmu jest wymawianie imienia Bożego.
W średniowieczu znano i praktykowano egzorcyzmy. Od XIV wieku następuje histeria na tle demonicznej inwazji. Zaczęły się mnożyć różne tajemnicze formuły zaklęć, za pomocą których wyrzucano złe duchy. Tym formułom zawsze towarzyszył znak krzyża, pokropienie wodą święconą, całowanie relikwii, wzywanie Boga i świętych. Egzorcyzmować w sposób uroczysty mógł tylko biskup lub starszy kapłan wraz z diakonem. W sposób nieuroczysty mógł to czynić każdy ochrzczony.
3. Egzorcyzmy we współczesnym życiu Kościoła.
a) Na temat egzorcyzmów wypowiada się Kodeks Prawa Kanonicznego w kanonie 1172, naucza co następuje :
„Nikt nie może dokonywać zgodnie z prawem egzorcyzmów nad opętanym, jeśli nie otrzymał od ordynariusza miejsca specjalnego i wyraźnego zezwolenia. Takiego zezwolenia ordynariusz miejsca może udzielić tylko prezbiterowi odznaczającemu się pobożnością, wiedzą, roztropnością i nieskazitelnością życia”.
b) Kongregacja Nauki Wiary w”Deklaracja poświęconej egzoryzmom”.
Dokument ten powtarza kanon 1172 z KPK i nakłada na biskupa obowiązek czuwania nad sprawą egzorcyzmowania. Ogłoszeni powyższych norm prawnych nie powinno odwodzić wiernych od modlitwy, której nas nauczył Pan Jezus, gdyż w każdą modlitwę i przyjmowanie sakramentów świętych jest wpisana walka chrześcijanina z szatanem. Nie wolno nadużywać egzorcyzmów, a o ich udzielaniu ma decydować biskup a nie wierni.
c) Katechizm Kościoła Katolickiego.
Katechizm wspomina o egzorcyzmach w następujących punktach :
Punkt 517 -”Całe życie Chrystusa jest misterium Odkupienia. Odkupienie przychodzi do nas przede wszystkim przez krew Krzyża, ale to misterium jest obecne w dziele całego życia Chrystusa ; jest już w Jego Wcieleniu, przez które, stawszy się ubogim, ubogacił nas swoim ubóstwem ; w Jego życiu ukrytym, w którym przez swoje poddanie naprawia nasze nieposłuszeństwo ; w Jego słowie, przez które oczyszcza słuchaczy ; w Jego uzdrowieniach i egzorcyzmach, prze które On wziął na siebie nasze słabości i nosił nasze choroby ; w Jego Zmartwychwstaniu, przez które nas usprawiedliwia”.
Punkt 550 -”Przyjście Królestwa Bożego jest porażką królestwa Szatana : Jeśli Ja mocą Ducha Bożego wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło do was Królestwo Boże (Mt 12, 28). Egzorcyzmy Jezusa wyzwalają ludzi spod władzy złych duchów. Uprzedzają one wielkie zwycięstwo Jezusa nas władcą tego świata (J 12, 31) Królestwo Boże będzie ostatecznie utwierdzone przez krzyż Chrystusa : Regnavit a ligno Deus - Bóg zakrólował z krzyża”.
Punkt 1237 -”Ponieważ chrzest oznacza wyzwolenie od grzechów i od kusiciela, czyli diabła, dlatego wypowiada się nad kandydatem egzorcyzm (lub kilka egzorcyzmów). Namaszcza się go olejem katechumenów lub celebrans kładzie na niego rękę, a on w sposób wyraźny wyrzeka się Szatana. Tak przygotowany kandydat do chrztu może wyznać wiarę Kościoła, której zostanie powierzony przez chrzest”.
Punkt 1673 -”Gdy Kościół publicznie i na mocy swojej władzy prosi w imię Jezusa Chrystusa, by jakaś osoba lub przedmiot były strzeżone od napaści Złego i wolne od jego panowania, mówimy o egzorcyzmach. Praktykował je Jezus, a Kościół od Niego przyjmuje władzę i obowiązek wypowiadania egzorcyzmów. W prostej formie egzorcyzmy występują podczas celebracji chrztu. Egzorcyzmy uroczyste, nazywane wielkimi, mogą być wypowiadane tylko przez prezbitera i za zezwoleniem biskupa. Egzorcyzmy należy traktować bardzo roztropnie, przestrzegając ściśle ustalonych przez Kościół norm. Egzorcyzmy mają na celu wypędzenie złych duchów lub uwolnienie od ich demonicznego wpływu, mocą duchowej władzy, jaką Jezus powierzył Kościołowi. Czymś zupełnie innym jest choroba, zwłaszcza psychiczna, której leczenie wymaga wiedzy medycznej. Przed podjęciem egzorcyzmów należy więc upewnić się, że istotnie chodzi o obecność Złego, a nie o chorobę”.